Śmiechotki. - Na humor.

Aloha! Coś tu cicho, nikt nie pisze żadnych artykułów, nie będę gorszy. Czas na kolejną porcję fajnych zdjęć. Podpisy i obrazki są w celu poprawienia Wam humoru, także mile widziane komentarze. xD

Poranek zaczynamy tak. Kawki, herbatki?

Rudy: Ten ślub był wspaniały Kochanie!

Skajres: Wiem, tak bardzo Cię Kocham!

Rudy: Ja Ciebie też.

Skajres: Po co ta sesja? Jestem niedysponowana!

A po ślubie...

Arek: Boże, nie wyrobię.. Muszę iść spać, tak bardzo upiłem się.

Ragnar: Wstawaj!

Desiree: Nie dam rady. *bum, śpi dalej.*

Ragnar: Co za kobieta...

A tymczasem..

Potrafisz zrobić taki szpagat? Bądź kozakiem!

Fallon: Nie mam ochoty na szpagaty, bo śnieg! Gekooon gdzie jesteś?

Gekon: Tu i tam.

Jethra: Tak bardzo tęsknię za moim Nackiem... Nack! Nack! to Ty?

Ktoś: Nie to tylko zabawka.

Jethra: Ouh. *chlip.*

Czy takiemu słodziakowi można się oprzeć?

Nukri lub Kanade wyprodukujcie nam takiego. xD

Allex: Krab? Co? Gdzie? Jak? Aaaa! On się mnie boi!

*Krab odmachnął szczypcami i uciekł*

*Cyk, cyk zdjęcie*

Choco, Vivian, Fallon: Tak pięknie dziś wyglądamy! :3

Lena: Lidelse czego się wystraszyłaś?

Lidelse: Szpiedzy!!

Lena: Hę?

Lidelse: W horrorze.

Wszyscy: Hahaha xD

Ubrudziłem się, ale co z tego! 

Kto mi wytrze pyszczek?

*Oczy kota ze Shreka*

Nack: Nie ogarniam.

Ravel: Czego?

Cheese: A co Ty kobieta?

Ravel: O co chodzi?

Cheese: O dupe, srake.

*Ravel gwiazdki w oczach.*

Nack i Cheese: Ja pierdziele.

Sathana w przeszłości.

Sathana: Przebiegnę, przebiegnę, muszę! 

*biegnie, biegnie i bum.*

Desiree: Chyba jednak nie..

*Załamka*

Tyler: Urosłeeem!

Ravel: WTF?

Tyler: Nie cieszysz się tatusiu? *smut*

Cheese: Amika, gdzie się patrzysz? 

Amika: A czy to ważne?

Cheese: Pewnie na Tyler'a. *Zaciesz*

Amika: Może..

Serkowo-Saszkowe szczeniaki. Czy to możliwe, by takie urodziły się?

Sherre i Hazzel: Co to? Pół dalmatyńczyk, pół owczarek australijski?

Sasha: Tak wyszło.

Cheese: No to postarałem się. *Śmiech*

No to pośpiewajmy!

Alelelelele ble ble ble.

*szczeniaki niuch niuch*

Lena:  Amika, Luffiera i Chaps gdzie biegniecie?

Luffiera: Jak to gdzie ? Na polowanie.

Amika: Serio? Ne lubię zabijać.

Chaps: Spokojnie siostrzyczko nauczymy Cię.

*Amika zrezygnowana.*

Koniec na dziś mordeczki.! <D

Podobało się Wam? Chcecie więcej? xD

Czekam na 15 komentarzy i macie dalej xD

Pozdro 8D

O o Beko!