Leiko: Zaczynamy?
Sathana: okeey.
L: -No Sathana, wiec jak zareagowalas na to, ze chce przeprowadzic z Toba wywiad?
S: - Coz, z poczatku nieco sie zdziwilam. Ale potem bardzo sie ucieszylam, ze ktos zechcial poswiecic czas na to.
L: - Cala przyjemnosc po mojej stronie. - Smiech. - Nie przedluzajac, jak dlugo juz jestes w Stadzie Psich Serc?
S: - Nie doliczajac przerw oraz odejsc, dwa dni temu minely juz dwa lata, odkad dolaczylam do Stada.
L: - Oh, spoznione zyczenia! To dosyc dlugo, jesli mam byc szczera. Pamietasz moze kiedy dokladnie to bylo? Chodzi mi o miesiac.
S: -Hahh, niepotrzebne. Dokladniej, to 14 lipca 2011. Pamietam nawet godzine, cos okolo 18.
L: - Taka dokladosc jest zadziwiajaca. Dziekuje. Nastepne pytanie: czy jest cos, lub ktos kto wciaz trzyma Cie w SPS? Bo zauwazylam, ze chociaz czesto odchodzisz, zawsze wracasz.
S: - Ma sie ta pamiec. Hmm... tak samo, jak powody dla ktorych odchodze, tak i te, dla ktorych wracam do Stada sa rozne. Raz jest to sam sentyment do tego Stada. To tu, w SPS zaczelam cala zabawe w RPG. Ale nie pomine jednak waznego powodu, ktorym sa Przyjaciele, bliskie mi osoby w Stadzie. Ravel, Lena, Lorelei, ty, Lejku, jak i wiele innych. Uwierzcie, jesli zaczynacie mnie namawiac, dla was zmusze sie do wszystkiego, zrobie wszystko.
L: - Az cieplo mi sie w serduszku zrobilo, slyszac takie slowa. Ciesze sie, ze zawsze jest cos, co jednak Cie tutaj 'trzyma'. Milo wiedziec, ze jestem jedna z bliskich Ci osob.
L: - Moglabym tak wychwalac i wychwalac, a wywiad przeciez trwa dalej! Wiec powiedz - Twoj poczatek w SPS. Jaki byl? Balas sie tak licznej wtedy gromadki nieznajomych pyskow? Czy moze poznanie Nas przyszlo Ci z latwoscia?
S: - Przyznam, poczatki akurat nie nalezaly dla mnie do najlatwiejszych. Ale zle tez nie bylo. Pierwotnie balam sie przebywac w towarzystwie tylu osob, bez obecnosci Justy, ktora mnie wkrecila do tego. Szybko jednak zaczelam nabierac pewnosci. Czulam ta przyjazna atmosfere. Na chatcie zawsze bylo radosnie, przyjeliscie mnie cieplo. I to mi pomagalo.
L: - Dobrze to slyszec. Coz, moj poczatek w SPS roznil sie nieco od Twojego... Ah, no nie, zaraz bedzie, ze bede opowiadac swoja biografie. Wybacz.
L: - Teraz zadam moje ulubione pytanie: Stare & Nowe SPS. Ktore bardziej Ci sie podoba? Bylabym rowniez wdzieczna za uzasadnienie Twojej decyzji.
S: - Szczerze... bardziej podobalo mi sie w starym SPS. Da sie zauwazyc, iz wzrosla ilosc klotni, mamy wrogow. Ale wiadomo, nie dalo sie tego uniknac, predzej czy pozniej te wszystkie problemy by sie pojawily. Jednak, nowe SPS a stare. Dla mnie niewiele roznicy, bowiem nadal jest to to samo Stado, nie wazne, co by sie stalo. Zreszta. Ostatnimi czasy jest jakkolwiek lepiej, obecna atmosfera w SPS powoli przybliza sie do pierwotnego stanu. Tak ja bynajmniej odczuwam.
L: - Wiec mamy to samo zdanie - Usmiechnela sie. - Co do wrogow rowniez sie zgodze, niczego nie da sie uniknac, aczkolwiek Psie Serca wciaz sa silne, nieprawdaz?
L: - Czy masz jakis swoje ulubiony moment w SPS, ktory lubisz czesto wspominac? Przykladowo - jakas impreze stadna, pierwsza 'randke', najsmieszniejsza gre w CZOP'a...
S: - Coz... ciezko mi wybrac, bowiem jest wiele milych chwil, ktore czasem poprawiaja mi humor. Te nasze oryginalne gry, typu CZOP, Randka w ciemno, wyprawy... jednak najczesciej wspominam pewna wyprawe z Bueno, Justa oraz Ines i spacery z Ravel'em. Szczegolnie nasze spotkanie, gdy zpsie zeszlismy.
L: - Musisz mi to przy najblizszej okazji o tyych rzeczach opowiedziec, szczegolnie o tej wyprawie. Kiedy jeszcze masz czas? - Smiech. - Chcesz opowiadac, czy wolisz nastepne pytanie?
S: - Heh, lepiej bedzie kiedy indziej, za duzo by opowiadac. Poprosze kolejne pytanie.
L: - No dobrze, ale wiedz, ze chetnie poslucham. A wiec; czasem probujesz byc 'swatka', Czy myslisz, ze dobrze sie 'wywiazujesz' ze swojej roli?
S: - Szczerze? Nie. Kazdy zwiazek, jaki komus stworze, rozpada sie. Albo w ogole mi sie nie uda. Ale tym razem, te kilka par, ktore uszykowalam, swatam! Ja wam to obiecuje.
L: - Haha, a kim sa te pary, jesli mozna wiedziec?
S: - Tajemnica panstwowa, so sorry.
L: - Phew.
L: - A wiec: czy wydaje Ci sie ten wywiad nudny?
S: - Nie. Milo mi sie pisze. Przyznam - wole odpowiadac niz zadawac pytania.
L: - Musze sie zgodzic - to zawsze wydaje sie bardziej interesujace. Aczkolwiek jesli ktos wybralby moja role, musze stwierdzic, ze to jest rowniez interesujace. Mozna dowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy.
L: - Czy chcialas kiedykolwiek usunac Sathane i stworzyc zupelnie nowa postac?
S: - Tak... czesto, nawet bardzo czesto. Niejednokrotnie tez to robilam. Innymi moimi postaciami w SPS byly Shatara - pomimo, iz byla jeszcze przed Sath - a takze Nutria, Vasath, Diamond. Jednakze za kazdym razem wracalam do Sathany. Przywiazanie.
L: - Wiec co masz na mysli, ah. Chociaz tak wiele razy chcemy rozpoczac cos na nowo, z czysta karta, nigdy Nam sie to nie udaje. Zawsze wracamy do tego, co pokochalismy najbardziej, nieprawdaz?
L: - Aczkolwiek nie przedluzajac. Ile czasu w Twoim zyciu przeznaczasz na SPS?
S: - Co prawda, to prawda. Pomimo wszystko, zawsze byl ten sentyment. Hmm... w zyciu, powiadasz. Ile tylko sie da. Jak najwiecej, o ile mi cos nie odwali lub pojawia sie problemy realne i znikne.
L: - Milo widziec takie poswiecenie.
L: - Teraz wejde na temat zwiazkow. Czy jest ktos, kto wpadl Ci w oko?
[ Gezus. Idiotyczne pytanie, chociaz znam odpowiedz. *Wycieta scena.* ]
S: - Glupie pytanie, znana odpowiedz. Byl, jest i bedzie tylko jeden Samiec.
L: - Wiemy o tym. - Subtelny usmiech. - Myslisz, ze bedziecie razem?
S: - Nie potrafie stwierdzic. Chcialabym i mam nadzieje, aczkolwiek to Jego wybor. Ze mna w zwiazku ciezko jest wytrzymac, hmyh.
L: - Zobaczymy jak to sie potoczy, nieprawdaz?
Czy zamierzasz miec w przyszlosci potomstwo?
L: - Zobaczymy jak to sie potoczy, nieprawdaz?
Czy zamierzasz miec w przyszlosci potomstwo?
S: - Prawda, prawda. Mysle, ze milo by bylo poznac smak prawdziwego macierzynstwa, aczkolwiek nie robie sobie nadziei. Wszystko przyjdzie z czasem.
L: - Moj ulubiony tekst, Stahu.
L: - Moj ulubiony tekst, Stahu.
L: - Czy w SPS jest ktos, kto dziala Ci na nerwy? Oczywiscie, nie musisz wymieniac danej osoby, aczkolwiek mozesz powiedziec, co najbardziej Cie w Nim/Niej zirytowalo.
S: - Ojej... nie powiem... jest kilka takich osob. Rozne byly powody, dla ktorych ow osoby byly wkurzajace, chociaz glownie bywalo to z powodu wzniecania glupich i zbednych klotni.
L: - Pamietasz najglupsza, i pozbawiona wedlug Ciebie sensu klotnie?
S: - Hm... klotnie o to, ze ktos nie chce z kims byc! My sie tak staramy was poswatac, a wy sie zawsze tak stawiacie...L: - Bardzo dziekuje Ci wywiad! Do zobaczenia na polanie!
---
To moj pierwszy wywiad. Wiec jesli ktos mialby jakies 'ale', pomysly albo cos podobnego bylabym wdzieczna za powiadomienie mnie o tym pod tym postem, a na przyszlosc bede starala sie zadawac ciekawwsze pytania. ^^
Dawno czegoś tutaj na gazetce nie widziałam. W końcu pojawił się jakiś wywiadzik. :3 Jestem ciekawa dalszych wywiadów i Leiko dobra robota!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wywiadzik... Trochę powagi, trochę humoru... Trochę śmiechu i trochę sentymentalnej smutki. Lejku, super ten wywiad przeprowadziłaś, a Sathana jest dla mnie jak gwiazda - nadaje sie do takich wywiadow ^^
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję wywiadu :)
Mnie się wywiad bardzo podoba. Troszku krótki, ale fajnie się go czyta i Stahu co nieco o sobie powiedziała. Szczerze ? To dość długo jest w SPS. Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńJa mam pomysł na przeprowadzenie wywiadu, ale nie wiem czy mogę ?
Wyda mi ktoś pisemne pozwolenie ? xD
Ja ci zara dam gwiazdę. *Pogroził łapą śmiejąc się przy tym.*
OdpowiedzUsuńNie no co do wywiadu to jest spoko 8D Vivianno Ty przecie jesteś w gazetce to możesz zrobić wywiad z kim chcesz i jak chcesz 8D Dobra co dalej...
Nie przebijecie mnie jestem dłużej od Sathany w SPS! więc wiecie, ale najdłużej to jest chyba Lena i Leiko oraz Desiree XD
[ -Wywiad bardzo ciekawy, chętnie odpowiedziałbym na wiele pytań, jednak chyba trzeba ustawić się w kolejce, bo patrzę, że dużo osób chce wywiadów. Także gdybyście nie zapomnieli o Czoku byłbym wdzięczny. ^^ ]
OdpowiedzUsuń[ Choco, jesli masz czas, chetnie przeprowadzilabym z Toba wywiad. Co Ty na to? ^^ Kiedy masz czas? ] | Lejek.
OdpowiedzUsuń